Recenzje muzyczne

Tek­sty o sze­ro­ko poję­tych spra­wach oko­ło­mu­zycz­nych. Recen­zje muzycz­ne powsta­łe zwy­kle przy oka­zji two­rze­nia mate­ria­łu dla “Lizard Magazynu”.

Książkowy niezal, rosyjskie rapsy i spiritual jazz, czyli “Porwanie na planecie Z” Natalii Kuntić

Natalia Kuntić - Porwanie na planecie Z

Jak vlo­ger­ka wyda­je książ­kę to wiedz, że coś się dzie­je. Z defi­ni­cji omi­jam wszyst­kie książ­ki pisa­ne przez blogo- i vlo­gos­fe­rę, podob­nie jak wypo­ci­ny wszel­kich cele­bry­tów. Ale tym razem zro­bi­łem wyją­tek, bo Kawa i Awan­gar­da Nata­lii Kun­tić to nie rur­ki z

Płyty zamiast tomików, czyli “Obcy astronom” Grzegorza Ciechowskiego

Grzegorz Ciechowski - Obcy Astronom - recenzja

Cie­chow­ski wie­lo­krot­nie powta­rzał, że nagry­wa pły­ty po to, by nie być zmu­szo­nym do wyda­wa­nia tomi­ków z wier­sza­mi. Wresz­cie docze­kał się pięk­nej anto­lo­gii. I to nie byle gdzie, bo w Biu­rze Lite­rac­kim. Nie wiem, czy to przy­pa­dek, że Obcy astro­nom ukazał

Oral history o Grzegorzu Ciechowskim, czyli “Lżejszy od fotografii” Piotra Stelmacha

Ciechowski - Stelmach "Lżejszy od fotografii"

Kolej­ne podej­ście do życia i twór­czo­ści Grze­go­rza Cie­chow­skie­go. Tym razem mate­riał został przy­go­to­wa­ny i zmon­to­wa­ny przez Pio­tra Stel­ma­cha, zna­ko­mi­te­go dzien­ni­ka­rza Trój­ki. I pew­nie dla­te­go jest to pierw­sza książ­ka rze­czy­wi­ście uda­na. Lżej­szy od foto­gra­fii. O Grze­go­rzu Cie­chow­skim Pio­tra Stel­ma­cha to pozycja,

Dobre czasy, złe czasy, czyli biografia Jimmy’ego Page’a

Dobre czasy, złe czasy, czyli biografia Jimmy’ego Page’a

Wydaw­nic­two In Rock sta­wia ostat­nio na bio­gra­fie genial­nych gita­rzy­stów. Naj­pierw był Jack Whi­te, teraz Jim­my Page. Dobre cza­sy, złe cza­sy to bio­gra­fia rze­tel­na, choć nie pozba­wio­na typo­wych dla tego gatun­ku wad — przede wszyst­kim nużą­cej dro­bia­zgo­wo­ści. Iko­ny roc­kan­drol­la nie mają

Neil And Jack And Me, czyli “Podróż zimowa” Cabrégo

Neil And Jack And Me, czyli “Podróż zimowa” Cabrégo

Wyda­ny wła­śnie w pol­skim prze­kła­dzie zbiór opo­wia­dań Podróż zimo­wa Cabrégo cha­rak­te­ry­zu­je dokład­nie to samo, co jego powie­ści — z jed­nej stro­ny inte­lek­tu­al­ną cią­go­tę do kon­cep­tu jako budul­ca utwo­ru lite­rac­kie­go, a z dru­giej skłon­ność do łatwych wzru­szeń. Ogól­nie wypa­da na plus,