Język jest wirusem, czyli “Ambasadoria” Chiny Miéville’a
Mój drugi po Mieście i mieście kontakt z sajfajem Chiny Miéville’a był doświadczeniem radosnym, bo źródłem przyjemności był przede wszystkim język. A właściwie Język, bo chodzi o kod, jakim bohaterowie porozumiewają się z Obcymi.