Recenzje książek

Szcze­rze i od ser­ca. Recen­zje ksią­żek — subiek­tyw­ne, bez blo­ger­skie­go mar­ke­tin­gu i bez uprze­dzeń. O książ­kach piszę, bo lubię.

Zły romans w NRD, czyli “Kairos” Jenny Erpenbeck

Erpenbeck Kairos

Powieść Kairos to świe­żyn­ka z Nie­miec, któ­ra już zyska­ła spo­rą popu­lar­ność wśród miło­śni­ków nowej pro­zy ambit­nej, bo dosta­ła Mię­dzy­na­ro­do­we­go Booke­ra w 2024 roku (na pół: autor­ka tek­stu i autor prze­kła­du na angiel­ski). No to spraw­dzi­łem. Nie wszyst­kie nagra­dza­ne książ­ki sprawdzam.

Brudny realizm w destylacie — “Oto początek naszej historii” Tobiasa Wolffa

Wolff - Oto początek naszej historii

Seria Czar­ne­go z ame­ry­kań­ski­mi opo­wia­da­nia­mi od począt­ku opie­ra­ła się na porząd­nej selek­cji i dobrze wyglą­da na pół­ce (ele­ganc­kie wyda­nie, ład­ne okład­ki). Ten tomik jest jak dotąd naj­lep­szy, bo nie­mal każ­de opo­wia­da­nie Wolf­fa mogło­by stać w Sèvres pod Pary­żem jako wzo­rzec tej formuły.