Poruta w domu, czyli “Nocny prom do Tangeru” Kevina Barry’ego

Nominowana do tegorocznego Bookera krótka powieść irlandzkiego pisarza to literatura przyjemna, bo ciekawa językowo. Świata nie zmieni na lepsze, ale bywa, że daje trochę uśmiechu, a to teraz ważne. Mi to pasuje, bo niespecjalnie gustuję w modnym ostatnio w Polsce hiperrealizmie,