Smutek historii po czesku, czyli “Café Slavia” Oty Filipa
Wyciągnięta z archiwów powieść czeskiego pisarza, choć napisana na emigracji po niemiecku. Z 1974 roku. Jak się okazuje, porywająca i hipnotyzująca. Śmiech, nostalgia za minionym blaskiem belle epoque i dojmujący smutek.