O pamięci, czyli “Bliscy” Annie Ernaux

Trzy krótkie formy literackie w jednym tomiku. Po tegorocznym Noblu “Bliscy” razem z wydanymi kilka miesięcy wcześniej “Latami” Annie Ernaux to pozycja obowiązkowa.
Recenzje książek dobrych, złych i brzydkich. Bez zdjęć z latte przy kominku i bez śmiesznych kotków. Sautée z solą i pieprzem.
Trzy krótkie formy literackie w jednym tomiku. Po tegorocznym Noblu “Bliscy” razem z wydanymi kilka miesięcy wcześniej “Latami” Annie Ernaux to pozycja obowiązkowa.
Wydana właśnie przez Pauzę trzecia książeczka Louisa o własnej rodzinie wyraźnie tworzy organiczną całość z poprzednimi. Jaki jest jej status jako dzieła literackiego? Należy ją czytać razem czy osobno?
Powieść autobiograficzna złożona z serii krótkich migawek z przeszłości, poukładanych chronologicznie, jak w staroświeckim albumie fotograficznym.
Trzecia mikropowieść Louisa jest właściwie rozbudowanym komentarzem do debiutu, eseju Didiera Eribona i jeszcze paru tekstów poświęconych społecznemu wykluczeniu oraz nietolerancji.
Debiutancka powieść autobiograficzna Édouarda Louisa narobiła dużo szumu we Francji, bo bardzo szczerze i wprost opowiada o dzieciństwie homoseksualisty. To książka modna wśród paryskiej hipsterki, a u nas również ważna i potrzebna. Mam słabość do tego autora, bo jest bezkompromisowo
Króciutki esej francuskiego socjologa i filozofa to coś w rodzaju intelektualnej autobiografii, ale też szkic wyznaczający kilka bardzo ważnych myśli poświęconych homofobii, słabości nowej lewicy i represyjności systemu edukacji. Z grubsza wygląda to tak: Eribon długo myśli, że jego wyjazd
Nie, nie przeczytałem całej Komedii ludzkiej, naprawdę mam w życiu inne zajęcia. Ale odsłuchałem wszystkie audiobooki i doczytałem do nich kilka ebooków — całą kolekcję z Wolnych Lektur. To i tak wygląda na wariactwo. Właściwie to nie wiem, skąd mi
W adresowanej głównie do nastolatków powieści Pasztety, do boju! Clémentine Beauvais każe swoim bohaterkom przejechać rowerami pół Francji. Chciałoby się, żeby autorzy tzw. dorosłej literatury tak rzadko jeździli skrótami, jak młode Francuzki z tej niby niepozornej książeczki. Zacznę od tego,
Podobno we Francji całe środowisko gejowskie czyta autobiograficzną książkę Louisa o tym, jak pisarz padł ofiarą gwałtu i nieudanego morderstwa na tle seksualnym. Polska premiera nastąpiła — jak na nasze warunki — błyskawicznie. I bardzo dobrze. Historia przemocy Édouarda Louisa
Kiedyś na drugim roku studiów niechętnie i w pośpiechu zmordowałem W stronę Swanna, co zresztą od razu uznałem za całkowitą stratę czasu. Pewnie gdybym dotarł do Czasu odnalezionego, znalazłbym dla tej lektury logiczne uzasadnienie, ale wtedy ważniejsze było picie wina