Zapiski na pudełku od zapałek, czyli “Zegar piaskowy” Ryszarda Kapuścińskiego
Niewydane dotąd mikroformy Kapuścińskiego. Jeżeli Lapidaria były krótkie i zwięzłe, to zapiski z Zegara piaskowego są mistrzostwem oszczędnego słowa.
Recenzje książek dobrych, złych i brzydkich. Bez zdjęć z latte przy kominku i bez śmiesznych kotków. Sautée z solą i pieprzem.
Niewydane dotąd mikroformy Kapuścińskiego. Jeżeli Lapidaria były krótkie i zwięzłe, to zapiski z Zegara piaskowego są mistrzostwem oszczędnego słowa.
“Czytelnik” przypomina kanoniczny tekst poświęcony Rosji — ten spisany przez Kapuścińskiego i wydany w latach 90-tych. Jak się okazuje, jest to pozycja jak najbardziej na czasie.