Szepty i krzyki, czyli „Dziewczyna z zespołu” Kim Gordon
Sonic Youth to moja ulubiona kapela grająca gitarowego rocka ze Stanów Zjednoczonych. Nigdy nie załapałem się tak do końca na Nirvanę. Pearl Jam, Yo La Tengo i R.E.M. mnie nudzą, nawet Pixies na dłuższą metę nie wytrzymują konfrontacji z płytami