Kołobrzeg dla zaawansowanych, czyli „Sen sów” Jerzego Sosnowskiego

Jestem pod ogromnym wrażeniem niesłabnącej miłości Jerzego Sosnowskiego do Kołobrzegu. Cieszę się z tego, że w jego książkach Kołobrzeg urósł do rangi małej ojczyzny – choć dla ścisłości trzeba dodać, że Jerzy jest z Warszawy, a Kołobrzeg to jego heimat