O pamięci, czyli “Bliscy” Annie Ernaux

Trzy krótkie formy literackie w jednym tomiku. Po tegorocznym Noblu “Bliscy” razem z wydanymi kilka miesięcy wcześniej “Latami” Annie Ernaux to pozycja obowiązkowa.
Recenzje książek dobrych, złych i brzydkich. Bez zdjęć z latte przy kominku i bez śmiesznych kotków. Sautée z solą i pieprzem.
Trzy krótkie formy literackie w jednym tomiku. Po tegorocznym Noblu “Bliscy” razem z wydanymi kilka miesięcy wcześniej “Latami” Annie Ernaux to pozycja obowiązkowa.
Powieść autobiograficzna złożona z serii krótkich migawek z przeszłości, poukładanych chronologicznie, jak w staroświeckim albumie fotograficznym.