kobieta

Parenting zwyczajny, czyli “Macierzyństwo non-fiction” Joanny Woźniczko-Czeczott

“Macierzyństwo non-fiction” Joanny Woźniczko-Czeczott

Wyda­na po raz pierw­szy w 2012 roku książ­ka Macie­rzyń­stwo non-fiction musia­ła cie­szyć się ogrom­nym zain­te­re­so­wa­niem, sko­ro Czar­ne wła­śnie wypusz­cza dru­gą edy­cję. To naj­lep­szy dowód na to, że rodzi­ciel­stwo nie wyglą­da tak jak w kolo­ro­wych maga­zy­nach z uśmiech­nię­ty­mi boba­sa­mi. Bo nie

Feminizm scrollowany, czyli “Powieść (anty)feministyczna z mięsem w tle” Poli Styx

Feminizm scrollowany, czyli “Powieść (anty)feministyczna z mięsem w tle” Poli Styx

Może jestem tro­chę nie­mod­ny, ale trak­tu­ję femi­nizm poważ­nie. Nie zby­wam tema­tu głu­pi­mi żar­ta­mi o wno­sze­niu jakiejś lodów­ki na siód­me pię­tro ani głu­pim chi­cho­tem. Nie wyga­du­ję też bzdur o rze­ko­mym pla­nie kar­mie­nia moich dzie­ci w przed­szko­lu filo­zo­fią gen­der, a wręcz przeciwnie

Strange fruit, czyli „Lady Day śpiewa bluesa” Billie Holiday i Williama Dufty’ego

Strange fruit, czyli „Lady Day śpiewa bluesa” Billie Holiday i Williama Dufty’ego

Southern tre­es bear a stran­ge fru­it, Blo­od on the leaves and blo­od at the root  W koń­cu moż­na prze­czy­tać po pol­sku legen­dar­ną auto­bio­gra­fię Lady Day. A wła­ści­wie czę­ścio­wo spre­pa­ro­wa­ną auto­bio­gra­fię, w koń­cu tak napraw­dę jej auto­rem jest Wil­liam Dufty, któ­ry wysłu­chał cierpliwie

Jak strollowano mleko w proszku, czyli „Konflikt: kobieta i matka” Elisabeth Badinter

badinter konflikt kobieta i matka

Trium­fal­ny powrót do kar­mie­nia pier­sią obser­wo­wa­ny od oko­ło 20 lat w kul­tu­rze Zacho­du to zja­wi­sko, któ­re z pozo­ru nie powin­no budzić niczy­ich zastrze­żeń. Bo prze­cież w ten spo­sób mat­ka daje dziec­ku wszyst­ko, co naj­lep­sze – pokarm o jako­ści gwa­ran­to­wa­nej przez