reportaż

Einstürzende Neubauten po amerykańsku, czyli “Detroit. Sekcja zwłok Ameryki” Charliego LeDuffa

detroit leduff

Na lek­tu­rę książ­ki Detro­it. Sek­cja zwłok Ame­ry­ki LeDuf­fa mia­łem ocho­tę od daw­na, ale jed­nak tro­chę ją odwle­ka­łem — mimo, że książ­ka sta­ła na pół­ce. Zapro­jek­to­wa­łem sobie mniej wię­cej, co znaj­du­je się w środ­ku i nie spie­szy­ło mi się.   Niby cze­go nowego

Opowieść o dwóch (skażonych) miastach, czyli “Plutopia” Kate Brown

plutopia kate brown okladka

Dwa bliź­nia­cze mia­stecz­ka ato­mo­we — Richland w USA i Oziorsk w ZSRR. Każ­de z nich sta­no­wi wzor­co­we mia­sto pono­wo­cze­sno­ści — rzą­dzo­ne auto­ry­tar­nie, z nad­zo­rem 24h, wie­życz­ka­mi straż­ni­czy­mi, ogra­ni­czo­ną wol­no­ścią han­dlu (ale za to z cał­kiem wyso­kim pozio­mem zamoż­no­ści miesz­kań­ców), inwigilacją

O Akcji “Wisła” bez przemilczeń, czyli “Syrop z piołunu” Pawła Smoleńskiego

Syrop z Piołunu Paweł Smoleński

  Kolej­na bar­dzo waż­na książ­ka z Czar­ne­go. Tym razem o Akcji “Wisła” — uka­za­nej przede wszyst­kim z punk­tu widze­nia więź­niów Jaworz­na i ludzi pokrzyw­dzo­nych przez woj­sko i UB pod­czas depor­ta­cji.   Syrop z pio­łu­nu Paw­ła Smo­leń­skie­go jest waż­ną książ­ką nie

Luksus od zera, czyli “Księżyc z Peweksu” Aleksandry Boćkowskiej

Księżyc z Peweksu okładka

Luk­sus w PRL‑u? To brzmi jak oksy­mo­ron. A jed­nak luk­sus był osią­gal­ny nawet w tej sier­mięż­nej rze­czy­wi­sto­ści Pol­ski Ludo­wej. Oczy­wi­ście, był to luk­sus na mia­rę naszych moż­li­wo­ści. Dla jed­nych luk­su­sem były jean­sy w Pewek­sie, dla innych wła­dza, a dla intelektualistów —

Miasto szatanów, czyli „Petersburg. Miasto snu” Joanny Czeczott

Petersburg Czeczott

Przez 8 lat pra­cy w szko­le śred­niej prze­czy­ta­łem jakieś 2000 wypra­co­wań i wysłu­cha­łem przy­naj­mniej z 50 pre­zen­ta­cji matu­ral­nych o Peters­bur­gu, zwy­kle pod tytu­łem Mia­sto w lite­ra­tu­rze – omów pro­blem przy­wo­łu­jąc dzie­ła z dwóch wybra­nych epok lite­rac­kich (albo jakoś podob­nie). Niewiele

Obrazki z Pomorza, czyli „Tu mówi Polska” Cezarego Łazarewicza

Obrazki z Pomorza, czyli „Tu mówi Polska” Cezarego Łazarewicza

Zbiór repor­ta­ży z Pomo­rza z prze­ło­mu lat dzie­więć­dzie­sią­tych i dwu­ty­sięcz­nych? Wła­śnie na taką książ­kę cze­ka­łem. Jako chło­pak z oko­lic Koło­brze­gu (pod­sta­wów­ka przy kosza­rach nad morzem, matu­ra 2000, tra­sy rowe­ro­we szla­kiem pope­ge­erow­skich wio­sek) po pro­stu nie mogłem się na nią nie

Brunatne chmury nad Śródziemiem, czyli „Międzymorze” Ziemowita Szczerka

Międzymorze recenzja

Mit­te­leu­ro­pa to miej­sce wyjąt­ko­we, a naj­le­piej świad­czą o tym dzie­siąt­ki ksią­żek poświę­co­nych histo­rii, geo­gra­fii i kul­tu­rze tego regio­nu, wyda­wa­ne od lat m.in. przez Czar­ne. Zjeź­dzi­li­śmy już tę rze­czy­wi­stą i wyobra­żo­ną małą ojczy­znę wte i wewte ze Sta­siu­kiem, Andru­cho­wy­czem, Var­gą i

Depesze z wojny w Syrii, czyli „Tamtego ranka, kiedy po nas przyszli” Janine di Giovanni

tamtego ranka kiedy po nas przyszli okladka

  Jest wie­le spo­so­bów na to, żeby wyprzeć z sie­bie świa­do­mość, że wła­śnie teraz na Bli­skim Wscho­dzie roz­gry­wa się jed­na z naj­więk­szych tra­ge­dii, do jakich kie­dy­kol­wiek dopro­wa­dzi­li ludzie. Moż­na nie czy­tać wia­do­mo­ści, moż­na tłu­ma­czyć sobie, że to jest dale­ko i

Jak zniknąć zupełnie, czyli „Miedzianka. Historia znikania” Filipa Springera

miedzianka okladka

Gdy opo­wia­da­łem na tar­gach poznań­skich o piwie w lite­ra­tu­rze pol­skiej i cze­skiej, zasta­na­wia­łem się, jaki bro­war miał naj­więk­sze szan­se na to, żeby dorów­nać tym wszyst­kim legen­dar­nym pil­zne­rom od Hra­ba­la i boc­kom Toma­sza Man­na. O piwie droz­dow­skim Żerom­ski pisał, że smakowało